10 totalnie zaskakujących zjawisk w polskich restauracjach AD 2024 – oto aktualny obraz polskiej gastronomii i jej gości pozbawiony poprawności politycznej.
Czy wiesz, że tylko dla 1%. gości znany szef kuchni jest najważniejszym powodem wyboru restauracji? Ciekawe, że wyższe ceny w restauracjach nie odstraszają, a nawet 78% gości restauracji jest skłonnych dopłacić za dodatkową przyjemność wokół jedzenia. Czy przestaniemy w knajpach pić alkohol? –mamy nowy zaskakujący trend i 63%. gości docenia w karcie mocktaile. Na naszych talerzach rządzi patriotyzm i miłość do kuchni polskiej, ale 41% z nas kocha też kuchnię azjatycką, a 30% turecką.
Na rynek wjeżdża totalnie świeży obraz polskiej gastronomii – badanie, komentarze i raport Instytutu ARC Rynek i Opinia oraz platformy Made For Restaurant. Przebadaliśmy 1000 gości restauracji, a badanie skomentowało 6 restauratorów z różnych polskich miast oraz wielu ekspertów: prawników, marketingowców, producentów, dostawców oraz ekonomistów. Zapraszam do odkryć – mówi inicjatorka badania Agnieszka Małkiewicz.
Oto cała prawda o polskiej gastronomii AD 2024.
- Koniec ery szefów kuchni – celebrytów? Tylko dla 1 proc. gości znany szef kuchni jest najważniejszym powodem wyboru restauracji. Bardziej zależy nam na jakości jedzenia (dla 35 proc. gości jest to najważniejsze), cenach (17 proc. wskazań na pierwszym miejscu) i czystości (12 proc. wskazań). Być może nie oznacza to jednak końca ery szefów kuchni – celebrytów. Dla części gości – szczególnie tych bardziej wymagających i poszukujących unikalnych doświadczeń kulinarnych – obecność znanego szefa kuchni wciąż może być istotnym atutem, który podnosi prestiż lokalu.
- Nie żałujemy na restauracje. Lubimy jeść na mieście i nie przeszkadza nam aż tak bardzo, że jest drożej, gdy w zamian otrzymujemy coś ekstra. 60 proc. gości lokali jest skłonnych zapłacić więcej za wyższą jakość jedzenia, 46 proc. – jeśli może liczyć na doskonałą obsługę, a 42 proc. – gdy lokal wyróżnia się wyjątkową atmosferą i wystrojem. W większości wydajemy w restauracjach więcej (27 proc. gości) lub tyle samo co w ubiegłym roku (40 proc.). Jednocześnie 62 proc. gości ma oko na dobre ceny i wskazuje, że jest to czynnik wpływający na decyzję o ponownej wizycie w lokalu.
- No Lo. Nowy bezalkoholowy kierunek w polskich restauracjach zdobywa serca klientów. Niemal dwie trzecie gości (63 proc.) uważa, że obecność koktajli bezalkoholowych (mocktajli) w menu restauracji to atrakcyjny trend. Równie wysoko oceniany jest trend na lokalne napoje alkoholowe – np. rzemieślnicze piwa czy regionalne wina, ale to już inna kultura picia.
- Kulinarny patriotyzm, ale… Kulturowo z naszą tolerancją bywa różnie, ale kulinarnie jesteśmy otwartym narodem. I choć na naszych talerzach dominuje patriotyzm (83 proc. gości restauracji zamawia dania kuchni polskiej), to jednocześnie 58 proc. gości wybiera kuchnię włoską, 41 – azjatycką, 36 – amerykańską, a 30 – turecką. Co ciekawe, 46 proc. badanych jest bardzo ciekawych nowych dań o nieznanych nazwach i chętnie lub nawet bardzo chętnie wybiera je z menu.
- Trip Advisor do lamusa. Nie tylko tradycyjna poczta pantoflowa (62 proc.), ale też jej bardziej nowoczesna forma, czyli social media, są najbardziej skutecznym nośnikiem informacji o restauracjach. 42 proc. gości tam właśnie dowiaduje się o lokalach gastronomicznych. Wciąż najczęściej czerpiemy wiedzę o lokalach z boomerskiego Facebooka (33 proc). Za nim pozbawiony ostatnio kultowego ludzkiego głosu Google Maps (25 proc.), potem Instagram (15 proc.), a na szarym końcu Trip Advisor, na którego punkcie restauratorzy do tej pory szaleli. Tylko 4 proc. gości czerpie wiedzę o restauracjach z tego źródła.
- Kochamy środowisko i kochamy restauracje, które je kochają. Goście pozytywnie odbierają restauracje korzystające z produktów od lokalnych dostawców (74 proc.), ograniczające marnowanie żywności (72 proc.), redukujące użycie plastiku (66 proc.), korzystające z ekologicznych środków do mycia naczyń (59 proc.) czy też ekologicznych zmywarek (54 proc.).
- Wege wszędzie? Niekoniecznie. 55 proc. Polaków uważa, że każda restauracja powinna posiadać w ofercie dania wege. Biorąc pod uwagę te opinie i modę na kuchnię bezmięsną, zaskakiwać może, że tylko 3 proc. badanych z reprezentatywnej grupy określiło siebie jako jaroszy albo wegan czy wegetarian. Niemniej jednak należy pamiętać, że wiele osób ogranicza spożycie mięsa – 15 proc. badanych je mięso tylko okazjonalnie, a 60 proc. spożywa je kilka razy w tygodniu. Preferencje klientów w zakresie kuchni roślinnej wskazują na dominację dań powszechnie kojarzonych z komfortem i tradycją, takich jak makaron (49 proc.), sałatki (48 proc.), pizza (40 proc.), pierogi i gnocchi (40 proc.) czy zupy (37 proc.). Tylko mniej więcej co 10. gość zamawiający dania wege wybiera tacos (12 proc.) lub paellę (11 proc.).
- Nagrody rządzą, a jednak… Goście restauracji, którzy przy wyborze lokalu zwracają uwagę na nagrody kulinarne/wyróżnienia, lubią mieć w oczach gwiazdki Michelin (dla 41 proc. pytanych z tej grupy mają one znaczenie przy wyborze miejsca do jedzenia). Jedyny na świecie polski Ranking restauratorów Forbes&For liczy się dla 28 proc., natomiast indywidualne nagrody szefów, restauratorów i barmanów – dla 38 proc. Co ciekawe, aż 16 proc. gości wskazało, że jada w restauracjach typu fine dining, co przy 71 proc. jadających w fast foodach może nie robi wrażenia, ale pokazuje, że kuchnia premium ma się naprawdę dobrze. Polska gastronomia i jej twórcy powinni więc ambitnie prężyć pierś po wyróżnienia i walczyć o nie.
- Menu – majstersztyk. Goście wysoko zawieszają restauracjom poprzeczkę. Największe wrażenie robią na nich chleb z kraftowego wypieku (78 proc.), własne przetwory (70 proc.), burgery z ekskluzywnym mięsem (61 proc.) czy też skomplikowane mieszanki ziół (51 proc.). Kawa też musi być wyjątkowa, a lokal powinien oferować gościom szeroki wybór jej mieszanek (64 proc. badanych, którzy piją kawę w restauracjach, wskazało, że aspekt ten jest dla nich kluczowy w kontekście budowania wartościowych i nowatorskich doświadczeń związanych z kawą).
- Rewolucja technologiczna w restauracjach to fakt. To już fakt wymuszony przez życie – 58 proc. gości ocenia jako przydatne systemy do rezerwacji stołów, 32 proc – indywidualne platformy do zamawiania jedzenia, 26 proc. – menu z QR kodem na stolikach, a 11 proc. – napiwki przez aplikacje. Jednocześnie 66 proc. badanych wskazało, że korzysta z co najmniej jednego rozwiązania technologicznego. Nie tylko zmieniająca się rzeczywistość, ale i oczekiwania gości zmuszają restauratorów do wyjścia poza strefę komfortu, zeszyty, telefony i Excele.
W części drugiej opracowania zamieszczono komentarze restauratorów i ekspertów do zjawisk i opinii gości restauracji.
Raport jest w całości do pobrania TU.
(For Solutions)