Przegląd Gastronomiczny
7-8/2021

Nie każdy miał na tyle oszczędności, aby przetrzymać zamknięcie lokalu przez pół roku, gdy dowozy zapewniały tylko małą część dawnych przychodów. Nie każda restauracja mogła zmienić swoją ofertę tylko na „wynosy” i dostawę.

            Od końca maja gastronomia ruszyła na dobre i goście tłumnie wrócili do lokali, o czym piszemy również w tym wydaniu „PG”. Problemem numer jeden branży jest w tej chwili brak pracowników. Wszędzie widać oferty pracy w HoReCa – ogłoszenia wiszą nawet na drzwiach restauracji. Znany ogólnopolski portal zarejestrował w czerwcu ponad 4 tys. ogłoszeń dot. zatrudnienia w gastronomii. Stawki za pracę wzrosły, ale pracownicy niezbyt chętnie garną się do HoReCa, ponieważ krążą obawy dalszego rozwoju sytuacji epidemicznej. Nad branżą unosi się bowiem widmo jesiennej, czwartej fali koronawirusa, przed którą ostrzegają lekarze. Potencjalni pracownicy obawiają się, że w obliczu kolejnego lockdownu, w ramach redukcji kosztów, mogą zostać z dnia na dzień zwolnieni. Inną kwestią jest fakt, że wiele osób odnalazło się w nowych zawodach i nie chce wracać do branży o niepewnej przyszłości.

            Co ciekawe, przed epidemią również nie było łatwo o dobrego szefa kuchni, kelnera, barmana czy menagera restauracji. Ten problem wydaje się być teraz o wiele bardziej pogłębiony i mieć poważniejsze konsekwencje. Braki kadrowe branży zaczynają bowiem wpływać na jakość obsługi klienta, który dłużej czeka na zamówienie i nie zawsze otrzymuje to, co chciał („Czekając na zamówienie”).

            Nic więc dziwnego, że w tym numerze znalazł się artykuł Adriany Lotolc „Zatrudnianie pracowników w branży HoReCa”, z którego można dowiedzieć się na jakich zasadach można w obecnej sytuacji legalnie zatrudnić cudzoziemca do pracy w restauracji, kawiarni, barze… Autorka przypomni też, jakie są najważniejsze różnice między umową o pracę a umową-zleceniem, co pracodawcom z branży gastronomicznej na pewno ułatwi podjęcie właściwej decyzji. Polecamy lekturę.

            W wydaniu wakacyjnym nie mogło zabraknąć tematu związanego z sezonem. Dorota Czerwińska w artykule „Wakacyjne menu” opisała potrawy, po które najczęściej sięgamy latem. To również dobra podpowiedź, które dania mogą stać się „hitem” w letnim menu.

            Jak zwykle dużą dawkę technicznej wiedzy znajdziemy w artykule Wiesławy Grzesińskiej „Systemy obsługi gości”. Tym razem Autorka przedstawiła zasady organizacji i wyposażenie technologiczne ekspedycji w zakładach gastronomicznych.

            W branży hotelarskiej wakacje też będą czasem odrabiania strat, tym bardziej że przedłużono realizację Polskiego Bonu Turystycznego do marca 2022 roku. Ale hotele będą musiały przyciągnąć gości nie tylko w ten sposób. Jak ważna jest promocja obiektu i jakimi środkami można ją prowadzić pisze Arletta Kowalik w drugiej części artykułu naukowego „Narzędzia promocji w hotelarstwie”. Zachęcamy do lektury!

            Z powodu epidemii, podobnie jak w zeszłym roku, wielu rodaków spędzi wakacje w Polsce. To szansa dla rodzimej gastronomii. Trzymamy kciuki, aby dopisała pogoda, która w obecnej sytuacji również jest ważna – może przysporzyć klienteli w ogródkach, albo sprawić, że będą puste.

            Wraz z luzowaniem obostrzeń na początku czerwca odmrożono również branżę targową. Jesień zapowiada się więc bogata w wydarzenia. Mamy nadzieję, że wreszcie po 2 latach spotkamy się z Państwem na targach EuroGastro w dniach 1-3.09 w Nadarzynie.

Życzymy udanych wakacji i miłej lektury!

                                                                                                                      Redakcja